ja i Ernest Hemingway

ja i Ernest Hemingway
leni rip

czwartek, 21 października 2010

A huj kapitanie- STATEK niech PŁONIE!!!!!!!



Jak już pewnie czytaliście w ciekawym piśmie deskororkowym o akcji pod tytułem  ,,statek burn''. Artykuł napisany ciekawie, nienagannie, jak zwykle totalne gówno nie mające nic wspólnego z deskorolką , ewentualnie tylko to żeby zapełnić strony w magu deskorolkowym i dobić do magicznej ilości stron 80.
Otóż ów wyjazd sponsorowany przez firmę BURN ,która jako jedna z wielu wpycha swoje brudne łapska w deskorolkę, po to żeby wylansować swój wizerunek napojów pobudzających dla koksów i diskomółów na napój dal luźnych gostków co to deskorolke lubia , sa spoko  i fajnie wyglądają na ulicy. Całkiem fajnie się składa że w tym całym burdelu udało mi się uczestniczyć. W sumie to nie tylko mi był jeszcze szaban ,dżony, stanlej i reszta. Spytacie czemu znów narzekam? I dobrze . Zaraz wszystko wytłumaczę. Jeżeli firma która posiada miliardowe zyski , chcąca zrobić reklamę na statku płynącym do Szwecji, wynajmująca kamery za grube dziesiątki tysięcy złotych, mówi naszej czwórce (reszta wszyscy dostali  hajs- wrszawska akcja- ale to temat na następny artykuł) , że nie ma pieniędzy żeby nam zapłacić za branie udziału w reklamie - to już zaczyna mnie zastanawiać. Po czym wymaga od nas żebyśmy jeździli jak popierdoleni wzdłuż ładowni statku i kręcili - jak to powiedział leżyser- zajawke a nie tricki to zaczyna być dla mnie jeszcze bardziej dziwne. I finalnie  znów ów knyp jebany 150 w kapeluszu mores Leżyser, wyrzuca Stanleja z planu zdjęciowego(hahahaha kurwa zawsze się śmieje jak sobie to przypominam) za niesubordynacje ,pomimo to że i tak nie dostaje za to żadnego honorarium , to już po prostu szczyt głupoty. A tak na marginesie, na statku znajdowało się masę różnego rodzaju gadżetów które można było zaadoptować pod jazdę na deskorolke , a nie stawiać sztampowaty nie przemyślany , montowany na prędce skatepark, którego szczerze mówiąc nie chciałbym nawet za darmo. Gdzie tu sens, gdzie tu deskorolka. I znów żal PL. Dziwi mnie fakt opisania tego jako wydażenie w info magu. Jak dla mnie to to była po prostu hujnia. Osoba pisząca ten artykuł chyba łącznie z przyciętymi na naszej czwórce PLN- ami dostała jakiś mocny środek do tego jedzenia co się na jego temat tak bujnie rozpisuje, będąc w oparach halucynacji nie widziała tego co się tam działo. Dwie sceny z tamtego wyjazdu zapadły mi w pamięć najbardziej: pierwsza jak leżyser drze mordę przez szczekaczkę ,,Gutek KURWA skup się , przecież już kręciliśmy razem film", i druga jak chłopaki za wszelką cenę próbuja skakać przez fun box na statku który na falach buja się o 5 metrów( nie da się) i leżyser krzyczy kurwa DUBEL!!!!.  Pięknie. Ja sobie w połowie odpuściłem , bo nie będe robić z siebie idioty i nie pozwolę żeby ktoś mi rozkazywał jak mam jeździć a deskorolce. Ale jak widać, za wyjątkiem naszej wcześniej wspomnianej czwórki niektórzy byli bardziej zmotywowani do działania
Tak z grubsza mówiąc ostatni raz w życiu uczestniczyłem w takim przedsięwzięciu(o ile można moją tylko i wyłącznie obecność nazwać uczestnictwem), i jest mi za to bardzo WSTYD.
Czasem warto 2 razy się zastanowić zanim podejmiesz decyzję . Deskorolka to nasze wspólne dobro i nie powinno się pozwalać żeby koncerny wchodziły i przewracały wszystko do góry nogami. Wiadomo jest ciężko ,sponsoring zawsze  jest wskazany , ALE ZALEŻY  Z CZYICH RĄK. Pamiętaj to ty reprezentujesz firmę w każdym przypadku sponsoringu . Korporacja ma cie w dupie , ale ciebie oceniają prawdziwi skaci
                                                                                                                      AVE LOCALS !!!!
                                                                                                             

7 komentarzy:

  1. Kuba from poznańska aglomeracja oi oi horrroszoł przesyła mesydż:

    Mikołaju !!! bardzo piękny wywód poprzedni równie spoko, bardzo zachęcam do kontynuacji i pisania kolejnych bo bede czytał i kolegów zachęcał też. aaa i talent plastyczny również masz spoko grafika ze stateczkiem bardzo artystycznie wyszła

    OdpowiedzUsuń
  2. na wstepie chcialbym powiedziec ze cie rozumiem i tez uwarzam takie akcje za chujnie ale...

    kurwa, przeciez to jest jasne jak slonce ze wielka korporacja wcale nie chce dobrze dla deskorolki jak i wiadome jest ze wielka korporacje interesuje tylko zysk. ale jesli przy tej okazji firma burn ma zasponsorowac kilka imprez czy wesprzec jakies miejsce do jazdy albo dac zarobic kilku skejcikom (kilku nie), to chyba jest spoko, czy nie? skoro tam jechales to chyba wiedziales czy za to ci zaplaca, a gdyby ci zaplacili? napisal bys to samo? pamietasz disneja? ja tam sie swietnie bawilem, mielismy piekny polew z tego co tam sie dzieje a ochraniacze mam do dzisiaj. a jeli chodzi o artykul Golego w info to nie widze w nim jakiegos specjalnego wychwalania tego przedsiewziecia, wrecz przeciwnie. jesli uwazasz ze takie hejtowanie ma sens to spoko, rowniez czekam na kolejne artykuly!!

    OdpowiedzUsuń
  3. dziekuje ci aleks za tak obszerny wywód . dla sprostowania dodam ze nic nie wiedziałem jadąć tam i jezeli dostałbym za to peniądze to wykupiłbym za to domenę anty burn i opłacił nastepne 20 lat działalności.I jeszcze apropos to przeciez napisałem .jezeli uważnie czytałeś ze sponsoring- oczywiście....ale zawsze nie jest ic za darmo . oni nie chca dobra deskorolki tylko swojego ..i tu jest różnica. pozdrawiam. i nie jest to hejtowanie dal samego hejtowania, i jeżeli nie umiesz czytać miedzy wierszami , to nie czytaj tego co pisze. pozdro alexsiu!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. czytac miedzy wierszami? nie wiem o co ci chodzi?, wydaje mi sie ze przeczytalem bardzo wyraznie.
    w obec tego mam pytanie:
    Czy gdybys byl w tej grupie co dostala chajs tez bys mial do tego taki stosunek?

    OdpowiedzUsuń
  5. nie wiem czy alexczy ty jestes taki tempy czy tylko sie zgrywasz..... chodiło mi w tym wszystkim o podejście korporacji do jednostek , do deskorolki i w ogóle... a jak nastepnym rasem zadzwonią do mnie to dam im twoj nr bo widze ze tobie chyba takie cos odpowiada

    OdpowiedzUsuń