ja i Ernest Hemingway

ja i Ernest Hemingway
leni rip

niedziela, 11 grudnia 2011

galeria sztuki deskorolkowej

Przyznam się szczerze ze zawsze byłem przeciwny podnoszenia deskorolki ro rangi wielkiej sztuki (to raczej temat do większej rozkminy , ale nie o tym), a deskorolkarzy określania mianem artystów. Deskorolka to bardzie krew , pot i walka , niż ciepły miły artyzm. Dowiadując się parę dni temu że we Wrocławiu powstanie bowlik w galerii sztuki , i dodatkowo będzie temu wszystkiemu towarzyszyć wystawa związana ściśle z deskorolka , miałem mieszane uczucia. Jednak wizyta na miejscu zweryfikowała wszystkie wątpliwości.
Deskorolkowi koledzy z za zachodniej granicy w połączeniu z polskimi zajawkowiczami wybudowali bowlik i w bardzo przyjemnym miejscu dodatkowo wystawa poświęcona nurtowi DIY skate czyli tematom bardzo mi bliskim. W środku miła atmosfera , w powietrzu wisi czysta zajawa nic dodać nic ująć. Trzeba samemu odwiedzić i sprawdzić się na naprawdę wymagających kątach Szczerze polecam każdemu kątowemu zjadaczowi. Szacunek dla każdego kto przyłożył do tego rękę.
AVE LS
foto by Ryba

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz